Witam Was bardzo serdecznie
Długo, długo mnie tu nie było. Ostatni post opublikowałam w październiku ubiegłego roku, ale ten czas strasznie szybko leci. Wracam i nam nadzieję bywać tu częściej, bo się za Wami stęskniłam.
Dzisiaj mam Wam do pokazania album. Moja przygoda z tym albumem rozpoczęła się w czerwcu, kiedy to Dorota Kopeć (kto nie widział jej prac serdecznie zapraszam do oglądania i podziwiania) pokazała taki album.
Jak tylko go zobaczyłam wiedziałam, że muszę koniecznie zrobić podobny a ponieważ Dorota nigdzie w pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie miała warsztatów z tego albumu postanowiłam, że sama taki zrobię.
Zakupiłam potrzebne materiały i zabrałam się do pracy. Efekty mnie niestety nie zadowoliły, więc album dołączył do innych nieukończonych prac.
Z początkiem roku postanowiłam sobie, że muszę wreszcie zabrać się za dokończenie moich prac.
I tak album wrócił na moje biurko i rozpoczęłam poprawianie a właściwie naprawianie.
Wykorzystałam tutaj papiery z UHK Gallery i piękne tekturki ze Scrapińca.
A oto efekt końcowy.
Ja jestem zadowolona a Wy co o nim myślicie?
Do zobaczenia wkrótce...